Pomocnik reprezentacji Polski i Sevilli jest alternatywą w razie fiaska transferu Morgana Schneiderlina z Southampton. Krychowiak od roku gra w Sevilli, do której trafił z francuskiego Stade Reims. Polski pomocnik świetnie zaaklimatyzował się w Primera Division i przez cały sezon zbierał pochwały za bardzo dobrą grę. Ukoronowaniem znakomitego sezonu był gol i zwycięstwo w finale Ligi Europejskiej, który rozegrany został na Stadionie Narodowym w Warszawie. Polskim piłkarzem zainteresowały się wielkie kluby. Zachodnie media twierdzą, że znalazł się na listach życzeń takich gigantów, jak: Real Madryt, Manchester United czy Tottenham. Chętny będzie musiał zapłacić za Krychowiaka 30 mln euro, bo tyle wynosi suma odstępnego, zapisana w jego kontrakcie z Sevillą.