Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W trzeciej minucie bramkę zdobył Nuno Tavares. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Aleksowi Tellesowi z drużyny Manchesteru United. Była to 29. minuta starcia. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Arsenal FC w 32. minucie spotkania, gdy Bukayo Saka zdobył z karnego drugą bramkę. Piłkarze Manchesteru United szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 34. minucie bramkę kontaktową zdobył Cristiano Ronaldo. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 57. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, ale Bruno Fernandes spudłował fatalnie. Niewykorzystany karny na pewno nie pomógł drużynie w odbudowywaniu morale. W 64. minucie za Emile'a Rowego wszedł Gabriel Martinelli. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Arsenal FC: Granitowi Xhace w 67. i Nunowi Tavaresowi w 68. minucie. Granit Xhaka wywołał eksplozję radości wśród kibiców Arsenal FC, strzelając kolejnego gola w 70. minucie meczu. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Mohamed Elneny. Chwilę później trener Arsenal FC postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Bukaya Sakę wszedł Rob Holding, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Arsenal FC utrzymać prowadzenie. Od 76. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Manchesteru United i jedną drużynie przeciwnej. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-1. Zawodnicy Arsenal FC dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.