Obie drużyny przystępowały do tego meczu jako sąsiedzi w tabeli. I nimi pozostaną. Zamienią się tylko miejscami - Arsenal będzie teraz czwarty, a Manchester United piąty. Spotkanie było toczone w szybkim tempie. Na prowadzenie wyszli "Kanonierzy" w 12. minucie. Granit Xhaka uderzył zza pola karnego, piłka zakręciła na tyle w locie, że zupełnie zmyliła Davida de Geę. Hiszpański bramkarz, który potem pokazywał, że nie spodziewał się takiego lotu futbolówki, chciał iść w lewo, i nie zdążył zmienić środka ciężkości na drugą stronę. W odpowiedzi Fred przymierzył z dystansu, ale piłka tylko odbiła się od słupka. Przed golem dla Arsenalu blisko szczęścia był też Romelu Lukaku, ale po uderzeniu Belga piłka przeszła po poprzeczce. Z kolei w 36. minucie Marcus Rashford podał do Lukaku, który przedarł się przez obronę rywala, chciał jeszcze minąć Bernda Leno, ale ten zostawił rękę, w którą trafił piłką napastnik MU. Następnie Belg próbował jeszcze podać do Freda, ale bez powodzenia. "Czerwone Diabły" starały się doprowadzić do remisu. W 51. minucie strzał Freda z dystansu zatrzymał Laurent Koscielny, ale goście kontynuowali akcję. Rashford podał w pole karne do Lukaku, który uniknął pozycji spalonej, ale jego uderzenie odbił wychodzący z bramki Leno. Manchester United nacierał z impetem, ale przez to nadziewał się na kontry. Po jednej z nich Alexandre Lacazette przewrócił się w polu karnym po starciu z Fredem i sędzia Jonathan Moss wskazał na "wapno". Do rzutu karnego podszedł Pierre-Emerick Aubameyang i strzelił pewnie w środek, a de Gea rzucił się w lewą stronę. Była 69. minuta. To 17. trafienie Gabończyka w tym sezonie. Goście przegrali pierwszy mecz w Anglii pod wodzą Solskjaera. Poprzednio porażkę w Premier League "Czerwone Diabły" zanotowały 16 grudnia, kiedy ich szkoleniowcem był jeszcze Jose Mourinho. Arsenal Londyn - Manchester United 2-0 (1-0). Raport meczowy Bramki: 1-0 Xhaka (12.), 2-0 Aubameyang (69., karny). Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League Pawo