<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619,sort,I" target="_blank">Premier League - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę</a> W poniedziałek swój mecz 16. kolejki z Chelsea Londyn rozegra Leicester City i może powrócić na prowadzenie w tabeli. "Kanonierzy" mają 33 punkty i o jeden wyprzedzają Manchester City, który swoje spotkanie tej kolejki już rozegrał, oraz Leicester City. Bramki dla Arsenalu zdobyli Olivier Giroud w ósmej minucie z rzutu karnego - było to 50. trafienie Francuza w Premier League - oraz Walijczyk Aaron Ramsey (w 38. minucie). - Wierzymy, że mamy szansę zdobyć tytuł. Pokazaliśmy, na co nas stać, i musimy teraz utrzymać tę formę w tej intensywnej fazie sezonu - powiedział na antenie Sky Sports Ramsey, którego okrzyknięto piłkarzem meczu. Zespół z Birmingham zanotował 15. kolejny mecz bez zwycięstwa. Trzy punkty zdobył tylko na inaugurację trwającego sezonu z beniaminkiem AFC Bournemouth (1-0), którego bramkarzem jest Artur Boruc (bronił także w tamtym spotkaniu). W sumie Aston Villa zgromadziła sześć "oczek" i do bezpiecznej strefy traci już osiem. Czeski bramkarz Arsenalu Petr Czech zachował czyste konto w Premier League po raz 169. w 349. występie. Wyrównał tym samym rekord wszech czasów, należący do Davida Jamesa. Pełno zwrotów akcji było w meczu Liverpool FC - West Bromwich Albion (2-2). Gospodarze objęli prowadzenie w 21. minucie, ale po przerwie stracili dwa gole. Punkt uratowali w 5. minucie doliczonego czasu gry, gdy piłka po strzale Divocka Origiego i rykoszecie wpadła do bramki gości. Dużą niespodziankę sprawili piłkarze Newcastle United, który pokonali w Londynie Tottenham 2-1.