Piłkarz był oskarżony o zdefraudowanie miliona euro pomiędzy 2012 a 2013 rokiem z dochodu związanego z prawami do wizerunku. Wtedy napastnik występował w FC Barcelona. Sanchez doszedł jednak do porozumienia z prokuraturą, że spłaci zaległy podatek, łącznie z odsetkami. Pomimo wyroku skazującego Chilijczyk nie trafi do zakładu karnego, ponieważ to jego pierwsze przestępstwo, a wyrok jest krótszy niż dwa lata, co w hiszpańskim prawie oznacza brak konieczności odbywania kary. Sanchez to kolejna z gwiazd piłki, która została ukarany przez hiszpańskich prokuratorów, za uchylanie się od płacenia podatków. Wcześniej ścigani byli: Lionel Messi, Cristiano Ronaldo, Jose Mourinho czy Ricardo Carvalho. Pawo