Niedawno w Anglii nasiliły się spekulacje, że 71-letni Szkot latem może przejść na emeryturę. Jako potencjalnych następców wymieniano Pepa Guardiolę, z którym Ferguson niedawno spotkał się w Nowym Jorku oraz Jose Mourinha i menedżera Evertonu Davida Moyesa. Wszystkie te rozważania przeciął jednak sam Sir Alex, który w wywiadzie udzielonym arabskiej telewizji Abu Dhabi Sports powiedział: - Mam nadzieję, że zostanę tutaj jeszcze przez chwilę. Pytany o swoich następców stwierdził: - To bardzo trudne. Przez lata pojawiały się różne nazwiska, ale futbol to bardzo niepewna branża - i dodał: - Możemy mówić i jednym młodym menedżerze z ogromnym potencjałem, ale nie wiadomo co z nim będzie za dwa lata. Oznacza to najwyraźniej, że Ferguson zamierza na trenerskiej ławce spędzić jeszcze minimum dwa sezony. Obecnie prowadzony przez Szkota Manchester United spisuje się znakomicie w rozgrywkach Premier League. Po poniedziałkowej wygranej na wyjeździe z Wigan (4-0) "Czerwone Diabły" są liderem tabeli z 7-punktową przewagą nad Manchesterem City.