Argentyński napastnik, którego trafienie w majowym spotkaniu z Queens Park Rangers, dało "The Citizens" upragnione mistrzostwo Anglii, w starciu ze "Świętymi" musiał opuścić boisko już w 13. minucie. "Z badań jakie przeprowadziłem wynika, że nie jest to poważny uraz, ale zostałem mocno kopnięty w kolano" - napisał piłkarz na Twitterze. "Dopiero jednak określimy, ile zajmie mi rekonwalescencja" - dodał Aguero. "Myślę, że musimy poczekać dwa dni na wyniki szczegółowych badań" - mówił po meczu Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City. "The Citizens" w niedzielę, w spotkaniu przypominającym majowy pojedynek z Queens Park Rangers, potrafili odwrócić losy meczu. W pewnym momencie Southampton wygrywał bowiem 2-1, ale gole Edina Dżeko i najlepszego na placu Samira Nasriego, przesądziły o zwycięstwo faworyta. "Mam nadzieję, że to ostatni taki przypadek. Bardzo dobrze pamiętam ten poprzedni. Najważniejsze jest jednak, że odnieśliśmy zwycięstwo, bowiem pierwszy pojedynek w sezonie zawsze jest trudny" - powiedział Mancini. "To budujące, że pokazaliśmy charakter, ale następnym razem byłoby lepiej, gdybyśmy przesądzili o losach meczu wcześniej" - stwierdził Włoch. Zobacz wyniki i terminarz Premier League