Londyńska policja potwierdziła, iż akcja została przeprowadzona w środę w godzinach porannych, ale nie podała dalszych szczegółów. Równie tajemniczy są przedstawiciele klubu. "Nikt związany z naszym klubem nie jest podejrzany, ani nie został aresztowany" - stwierdził klub w oświadczeniu. W sprawie korupcji w brytyjskim futbolu policja prowadzi śledztwo od dwóch lat. Mimo prasowych raportów dotyczących menedżerów, działaczy klubowych czy agentów dokonujących transferów - nie dokonano żadnych aresztowań.