Przez pół godziny przewaga należała do Chelsea w meczu z Newcastle. "The Blues" utrzymywali się przy piłce, organizowali ataki, ale nie potrafili ich skutecznie zakończyć. Najbliżej był Willian, po którego strzale z linii pola karnego piłka przeszła tuż koło słupka. Po półgodzinie do głosu doszły "Sroki". Gospodarze byli blisko objęcia prowadzenia w 31. minucie. Ayoze Perez znalazł wbiegającego w pole karne Jacka Colbacka, którego strzał w dobrym stylu obronił Thibaut Courtois. Jeszcze przed przerwą swoich sił próbował Oscar, ale jego przewrotka była niecelna. Newcastle w samej końcówce pierwszej połowy straciło bramkarza. Rob Elliot, który jest drugim golkiperem, doznał kontuzji i musiał zastąpić go trzeci Jak Alnwick. To jednak nie on, a inny rezerwowy został bohaterem "Srok". W 57. minucie Sammy Ameobi dośrodkował z lewego skrzydła, Gary Cahill, próbując wybić, nie trafił dobrze w piłkę i ta przeleciała mu między nogami, prosto pod nogi Papissa Cisse, który z bliska wpakował ją do siatki. Mourinho robił zmiany, wpuścił na plac Andre Schuerrlego, Filipe Luisa i Didiera Drogbę, ale nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. Wreszcie w 78. minucie goście stanęli przed szansą, ale po strzale Edena Hazarda piłka trafiła w słupek. Newcastle natomiast wyprowadziło zabójczą kontrę. Colback zagrał prostopadle do Moussy Sissoko, który wydawało się, że straci piłkę, bo ta zostawała za nim, ale zdążył w ostatniej chwili popchnąć ją do Cisse, a ten strzelił swojego drugiego gola. "The Blues" rzucili się do ataku. W 81. minucie z boiska wyleciał Steven Taylor, obrońca "Srok", który sfaulował Schuerrlego (zobaczył drugą żółtą kartkę). Rzut wolny wykonywał Cesc Fabregas, dośrodkowując wprost na głowę Drogby, a Iworyjczyk posłał piłkę do siatki. W ostatnich minutach Alnwick został wystawiony na ciężką próbę. Strzelali m.in. Diego Costa, Filipe Luis, ale rezerwowy bramkarz nie dał się pokonać, natomiast po "główce" Johna Terry'ego piłka przeszła obok słupka. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-newcastle-united-chelsea-londyn-2014-12-06,mid,522515" target="_blank">Newcastle United - Chelsea Londyn 2-1</a> Arsenal Londyn z Wojciechem Szczęsnym na ławce rezerwowych (wraca po kontuzji) dał się zaskoczyć na wyjeździe Stoke City. Gospodarze już do przerwy prowadzili 3-0 po bramkach Petra Croucha, Bojana Krkicia i Jonathana Waltersa. W 46. minucie na boisku w drużynie "Kanonierów" pojawił się Danny Welbeck i Arsenal ruszył do ataku. Gdy w 68. minucie Santi Cazorla trafił z karnego, a po chwili kontaktową bramkę zdobył Aaron Ramsey, wydawało się, że goście będą w stanie przynajmniej wyrównać, ale ostatecznie im się to nie udało. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-stoke-city-fc-arsenal-londyn-2014-12-06,mid,522518" target="_blank">Stoke City - Arsenal 3-2</a> W wieczornym meczu Manchester City pokonał 1-0 Everton. Bramkę zdobył w 24. minucie z rzutu karnego Yaya Toure. Już w 7. minucie boisko musiał opuścić snajper gospodarzy Sergio Aguero, który doznał kontuzji. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-manchester-city-everton-fc-2014-12-06,mid,522514" target="_blank">Manchester City - Everton 1-0</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>