Kontrakt o wartości 22 mln funtów Leicester podpisał z Silvą 31 sierpnia 2017 roku, w ostatnim dniu okienka transferowego. Jednak władze angielskiego klubu zbyt opieszale - zdaniem piłkarskiej centrali - zajęły się rejestracją dokumentów, które zostały przekazane... 14 sekund po północy. W tej sytuacji Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) podjęła decyzję o tym, że Silva obecnie jest już formalnie piłkarzem Leicester, ale do gry uprawniony będzie najwcześniej od 1 stycznia 2018, gdy zostanie zgodnie z przepisami, bez spóźnienia, zarejestrowany. Władze "Lisów" odwołały się od tej decyzji, ale FIFA wniosek odrzuciła. Teraz angielski klub Premier League szuka innego rozwiązania, aby sprawę wyjaśnić. - Pracujemy z Adrienem i Sportingiem Lizbona nad tym, by rozwiązać powstałe problemy związane z rejestracją zawodnika. Sprawdzamy wszystkie możliwości wyjścia z sytuacji - powiedział rzecznik prasowy Leicester City. Inne spojrzenie na sprawę ma jednak poprzedni klub Silvy Sporting. - Nie jesteśmy stroną w tym sporze, gdyż transfer został zrealizowany. Mam nadzieję, że Leicester City znajdzie wyjście z sytuacji - powiedział prezydent portugalskiego klubu, Bruno de Carvalho.<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league-regular-season,cid,619" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League</a>