Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Porimonense wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jorge Fernandes z zespołu gospodarzy. Była to 31. minuta meczu. W 39. minucie Fabricio został zastąpiony przez Andersona Oliveirę. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy sędzia przyznał kartkę Betowi z Porimonense. Niedługo później trener Vitorii postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 66. minucie zastąpił zmęczonego André Andrégo. Na boisko wszedł Nicolas Janvier, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 73. minucie w drużynie Vitorii doszło do zmiany. Gui wszedł za André Almeidę. Chwilę później trener Porimonense postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Luquinhasa wszedł Jeferson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Porimonense utrzymać remis. Mimo postawienia na obronę zespołowi Porimonense udało się strzelić gola i wygrać. W tej samej minucie Filipe Relvas został zmieniony przez Carlinhosa, co miało wzmocnić drużynę Porimonense. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ricarda Quaresmę na Rúbena Lameirasa oraz Brunona Duartego na Herculana Nabiana. W 80. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Fahda Moufiego z Porimonense, a w 86. minucie Herculana Nabiana z drużyny przeciwnej. Mimo że jedenastka gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 60 ataków oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Beto. Przy strzeleniu gola asystował Aylton Morte. W siódmej minucie doliczonego czasu pojedynku boisko opuścili piłkarze gości: Renato Júnior, Henrique Jocú, a na ich miejsce weszli Beto, Aylton Morte. Cztery minuty później sędzia pokazał kartkę Jefersonowi, zawodnikowi gości. Zespół Vitorii miał 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom Porimonense przyznał trzy. Drużyna Vitorii w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka gości wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy piątek zespół Vitorii rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie GD Estoril Praia. Natomiast 15 sierpnia Gil Vicente FC zagra z drużyną Porimonense na jej terenie.