Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 spotkań drużyna Santa Clara wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo sześć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Andersonowi Carvalhi z Santa Clara. Była to 13. minuta pojedynku. Jedynego gola meczu strzelił Rochinha dla zespołu Vitorii. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Vitorii. Na drugą połowę zespół Santa Clara wyszedł w zmienionym składzie, za Andersona Carvalhę wszedł Costinha. Trener Vitorii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł André Almeida, a murawę opuścił Rochinha. W 73. minucie Allano został zastąpiony przez Cryzana. Kibice Santa Clara nie mogli już doczekać się wprowadzenia Ukrę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Rui Costa. Między 80. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Vitorii: Pepelu, Óscar Estupiñán, Marcus Edwards, André André, na ich miejsce weszli: Mikel Ndubusi, Noah Holm, Rúben Lameiras, Nicolas Janvier. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mansura, Rafaela Ramosa zajęli: Nené, Pierre Sagna. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Mikelowi Ndubusiemu z drużyny gospodarzy. Była to 90. minuta meczu. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Santa Clara rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Moreirense FC. Natomiast w czwartek FC Porto będzie gościć jedenastkę Vitorii.