Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Drużyna UD Vilafranquense wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego meczu. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 22. minucie Evandro Brandão został zmieniony przez Carlosa Fortesa. Między 29. a 38. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener UD Vilafranquense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Kadego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Yanis Mbombo. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu w zespole Penafilu doszło do zmiany. Robinho wszedł za Wagnera. Trener Penafilu postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił pomocnika Davida Caiado i na pole gry wprowadził napastnika Ruiego Pedra. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom UD Vilafranquense: Gonçalowi w 64. i Diogowi Coelhowi w 79. minucie. W 71. minucie Júnior Franco został zmieniony przez Coronasa, a za Leandra Teixeirę wszedł na boisko João Amorim, co miało wzmocnić zespół Penafilu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Grila na Erica Veigę oraz Gonçala na Dioga Pintę. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał cztery żółte kartki zawodnikom UD Vilafranquense, natomiast piłkarzom gości pokazał jedną. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników. Już w najbliższy poniedziałek zespół Penafilu będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Casa Pia AC. Natomiast we wtorek GD Chaves zagra z drużyną UD Vilafranquense na jej terenie.