Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół Oliveirense wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 12. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Académicy i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 67. minucie za Sele'a Davou wszedł Wilson Kenidy. A kibice Académicy nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mihlalego Mayambelę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Traquina. Między 69. a 77. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Académicy i jedną drużynie przeciwnej. Na 10 minut przed zakończeniem spotkania w jedenastce Académicy doszło do zmiany. Rafael Furtado wszedł za Fabinha. W tej samej minucie trener Oliveirense postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Pedro Bortoluzo, a murawę opuścił Thalis. W 88. minucie arbiter pokazał kartkę Stevenowi Pereirze z zespołu gospodarzy. Jeśli drużyna Académicy nie wykorzystała 11 rzutów rożnych w spotkaniu to nie mogła liczyć na zwycięstwo. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia przyznał dwie żółte kartki piłkarzom Académicy w pierwszej połowie, w drugiej także dwie. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dwie. Zespół Oliveirense w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Już w najbliższy piątek jedenastka Oliveirense będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie GD Estoril Praia. Natomiast 28 marca UD Vilafranquense zagra z zespołem Académicy na jego terenie.