Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Zespół Sportinga wygrał aż 11 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 27. a 43. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Sportinga oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 57. minucie Nuno Mendes został zastąpiony przez Brunona Tabatę. W 68. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Sebastiana Coatesa ze Sportinga, a w 75. minucie Fábia Nunesa z drużyny przeciwnej. Chwilę później trener Farense postanowił bronić wyniku. W 79. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Bilela Aouacherię wszedł Eduardo Mancha, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół Farense nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał spotkanie. W 80. minucie w zespole Sportinga doszło do zmiany. Andraż Szporar wszedł za João Mária. Trener Sportinga postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Luísa Carlosa i na pole gry wprowadził napastnika Gonzala Platę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego zespół zdołał strzelić gola i wygrać spotkanie. Na siedem minut przed zakończeniem pojedynku żółtą kartkę otrzymał Eduardo Mancha z Farense. W 86. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Rafael Defendi osłabiając drużynę gości. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 36. minucie. W 90. minucie boisko opuścili piłkarze Farense: Hugo Marques, Alex Pinto, a na ich miejsce weszli Amine Oudrhiri, Filipe Melo. Jedyną bramkę meczu dla Sportinga zdobył z rzutu karnego Andraż Szporar w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu boisko opuścili piłkarze gospodarzy: Gonçalo Inácio, Matheus Nunes, a na ich miejsce weszli Tiago Tomás, Pedro Gonçalves. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację siedem minut później, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Nunowi Santosowi i Ryanowi Gauldowi. Zespół Sportinga był w posiadaniu piłki przez 73 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał pięć żółtych kartek i jedną czerwoną zawodnikom gości, natomiast piłkarzom Sportinga przyznał cztery żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. 27 grudnia zespół Farense rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Paços de Ferreira. Tego samego dnia Os Belenenses SAD będą rywalem drużyny Sportinga w meczu, który odbędzie się w Jamorze.