Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 16 meczów jedenastka Covilha wygrała cztery razy, ale więcej przegrywała, bo aż dziewięć razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Estorilu Praia w trzeciej minucie spotkania, gdy Jean Lazare strzelił pierwszego gola. W 10. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Estorilu Praia Hugo Basto. W 32. minucie Marcos Valente został zastąpiony przez Bernarda Vitala. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Jaime z Covilha. Była to 42. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Estorilu Praia w 45. minucie spotkania, gdy Hugo Basto zdobył z karnego drugą bramkę. Drugą połowę drużyna Covilha rozpoczęła w zmienionym składzie, za João Cardosa wszedł Bernardo Martins. Trener Covilha postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił obrońcę Joela i na pole gry wprowadził napastnika Areiasa, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwa gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie w jedenastce Covilha doszło do zmiany. Lewis Mbah wszedł za Jorge Vilelę. A trener Estorilu Praia wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Chiquinha. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Bruno Lourenço. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Estorilu Praia doszło do zmiany. Zé Valente wszedł za João Mendesa. W 69. minucie kartką został ukarany Chiquinho, zawodnik Estorilu Praia. Piłkarze Covilha nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 71. minucie Areias wyrównał wynik meczu. W 72. minucie Gleison został zmieniony przez Mohameda Ndao, co miało wzmocnić jedenastkę Covilha. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Murila na Harramiza oraz João Carlosa na André. Niedługo później Lewis Mbah wywołał eksplozję radości wśród kibiców Covilha, strzelając kolejnego gola w 82. minucie spotkania. Od 86. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku w zespole Covilha doszło do zmiany. David Santos wszedł za Wendla. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-2. Przewaga drużyny Estorilu Praia w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Estorilu Praia przyznał dwie. Obie jedenastki wymieniły po pięciu zawodników. Już w najbliższy czwartek zespół Estorilu Praia rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie CD Mafra. Natomiast w sobotę Academico de Viseu FC będzie przeciwnikiem jedenastki Covilha w meczu, który odbędzie się w Duerze.