Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 31 razy. Zespół Rio Ave wygrał aż 15 razy, zremisował osiem, a przegrał tylko osiem. Mecz rozpoczął się fatalnie dla zespołu CF Belenenses. W trzeciej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Stanislav Kritsyuk osłabiając tym samym zespół gości. W konsekwencji czerwonej kartki dla bramkarza, która spadła na CF Belenenses jak grom z jasnego nieba, trener w szóstej minucie ściągnął z boiska napastnika Silvestre Varelę, by za niego między słupkami mógł stanąć rezerwowy bramkarz drużyny André Moreira. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie otrzymał Toni Borevković z Rio Ave. Była to 16. minuta starcia. Trener Rio Ave wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ryotara Meshina. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Costinha. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę zespół Rio Ave wyszedł w zmienionym składzie, za Sávia wszedł Pedro Amaral. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał żółtą kartkę Pedro Amaralowi, zawodnikowi gospodarzy. W 69. minucie Rafael Camacho zastąpił Juninha Brandão. W 74. minucie Ryotaro Meshino został zmieniony przez Andersona Cruza, co miało wzmocnić drużynę Rio Ave. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Afonsa Sousę na Brunona Ramiresa w 76. minucie oraz Miguela Cardosa na Zandera Cassierrę w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku. W 87. minucie żółtą kartkę obejrzał Aderllan Santos z zespołu gospodarzy. Przewaga drużyny Rio Ave w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze CF Belenenses dostali w meczu jedną czerwoną kartkę, natomiast ich przeciwnicy trzy żółte. Drużyna gospodarzy wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół CF Belenenses wykorzystał wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 3 kwietnia drużyna CF Belenenses będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Boavista FC. Tego samego dnia Gil Vicente FC zagra z zespołem Rio Ave na jego terenie.