Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Porto II wygrał aż cztery razy, zremisował trzy, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Porto II w 20. minucie spotkania, gdy Evanilson zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. W 23. minucie żółtą kartkę dostał Simão Júnior z zespołu gości. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Porto II w 24. minucie spotkania, gdy Daniel Edi-Mesumbe strzelił z karnego drugiego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Po pół godzinie gry żółtą kartką został ukarany João Mário, zawodnik Porto II. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 50. minucie Thabo Cele został zmieniony przez Pepa Santosa. W 57. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Evanilson z Porto II. W 61. minucie w drużynie CD Cova doszło do zmiany. Arnold Nkufo wszedł za Aleksa Freitasa. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Malang Sarr. W 68. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Simão Júnior osłabiając zespół CD Cova. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 23. minucie. Trener CD Cova postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 68. minucie na plac gry wszedł João Abreu, a murawę opuścił João Amorim. João Abreu bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jednego gola. Była to jego trzecia bramka w tegorocznych rozgrywkach. Trener Porto II wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gonçala Borgesa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Daniel Edi-Mesumbe. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić kolejną bramkę. Niedługo później Mor Ndiaye wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porto II, strzelając kolejnego gola w 82. minucie meczu. Mimo że zespół gości nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 75 ataków oddał tylko cztery celne strzały, to w końcu zdobył długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 84. minucie gola pocieszenia strzelił João Abreu. Jedyną żółtą kartkę w drugiej połowie otrzymał Cícero z CD Cova. Była to 90. minuta pojedynku. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 5-1. Arbiter pokazał dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną zawodnikom CD Cova, natomiast piłkarzom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Obie drużyny wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. 9 maja zespół CD Cova rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie FC Vizela. Tego samego dnia Leixoes SC będzie przeciwnikiem drużyny Porto II w meczu, który odbędzie się w Matosinhos.