Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 19. minucie Cláudio Falcão zastąpił Burę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Nikola Stojiljković z jedenastki gości. Była to 45. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na drugą połowę drużyna Farense wyszła w zmienionym składzie, za Césara Martinsa wszedł Bilel Aouacheria. Między 55. a 68. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Porimonense i jedną drużynie przeciwnej. Dopiero w drugiej połowie Beto wywołał eksplozję radości wśród kibiców Porimonense, strzelając gola w 71. minucie starcia. Asystę zaliczył Luquinhas. Trener Farense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Patricka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Nikola Stojiljković. W samej końcówce spotkania kartkę dostał Dener, piłkarz Porimonense. Jedenastka Farense ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Beto ponownie strzelił gola zmieniając wynik na 2-0. Przy zdobyciu bramki asystował Anderson Oliveira. Dwie minuty później w zespole Porimonense doszło do zmiany. Fabricio wszedł za Beta. W tej samej minucie trener Porimonense postanowił bronić wyniku i postawił na defensywę. Za napastnika Andersona Oliveirę wszedł Henrique, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w zespole Porimonense doszło do zmiany. Fernando Medeiros wszedł za Ayltona Mortego. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Jedenastka Porimonense była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Zawodnicy Porimonense otrzymali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Zespół Porimonense w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek drużyna Porimonense zawalczy o kolejne punkty w Vili do Conde. Jej przeciwnikiem będzie Rio Ave FC. Natomiast w niedzielę Gil Vicente FC zagra z jedenastką Farense na jej terenie.