Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Drużyna Porto wygrała aż dziewięć razy, nie przegrywając żadnego meczu. Taktyka trenera zespołu Porimonense już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupił się on głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców zespołu Porimonense. W 24. minucie za Pepe wszedł Diogo Leite. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Porimonense: Denerowi w 26. minucie i Willyanowi w pierwszej minucie doliczonego czasu. W tej samej minucie do własnej bramki trafił zawodnik Porimonense Lucas Possignolo. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Porto. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 64. minucie na listę strzelców wpisał się Fali Candé. Sytuację bramkową stworzył Beto. W 67. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Porimonense Samuel. Między 70. a 72. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Porimonense i jedną drużynie przeciwnej. Po chwili trener Porto postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Luis Díaz, a murawę opuścił Mehdi Taremi. Trener Porimonense postanowił zagrać agresywniej. W 81. minucie zmienił pomocnika Pedro Sá i na pole gry wprowadził napastnika Jafara Salmaniego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 81. a 89. minutą, boisko opuścili piłkarze Porimonense: Fali Candé, Aylton Morte, Willyan, na ich miejsce weszli: Anderson Oliveira, Fabricio, Luquinhas. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Moussy Maregi, Otávia, Wilsona Manafy zajęli: Toni Martínez, Francisco Conceição, Marko Grujić. W doliczonym czasie gry żółtą kartkę dostał Sérgio Oliveira, zawodnik gości. W piątej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Pedro Sá osłabiając tym samym zespół Porimonense. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-2. Drużyna Porto była w posiadaniu piłki przez 67 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Arbiter przyznał cztery żółte kartki i jedną czerwoną piłkarzom Porimonense, natomiast zawodnikom gości pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna Porto wymieniła pięciu zawodników. Obie drużyny będą miały 13-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 3 kwietnia zespół Porto będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie CD Santa Clara. Tego samego dnia CD Nacional Funchal będzie gościć zespół Porimonense.