Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Porimonense otworzyli wynik. Na dziewięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy bramkę zdobył Ewerton. Asystę zanotował Fabricio. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Maurício Antônio z jedenastki gospodarzy. Była to 38. minuta meczu. Zespół gości otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki niedługo przyniosły efekt. W 45. minucie Alberth Elis wyrównał wynik meczu. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w 60. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom jedenastki gości: Paulinhowi i Chidozie Collinsowi. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Boavistej w 63. minucie spotkania, gdy Paulinho strzelił drugiego gola. W 69. minucie za Paulinha wszedł Show. A kibice Porimonense nie mogli już doczekać się wprowadzenia Andersona Oliveirę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Luquinhas. Między 77. a 82. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Porimonense i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Boavistej postanowił bronić wyniku. W drugiej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Adilsona Abreu wszedł Yanis Hamache, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Piłkarze obu drużyn dostali po trzy żółte kartki. Drużyna Porimonense w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy czwartek jedenastka Porimonense rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Sporting Braga. Natomiast w piątek Gil Vicente FC zagra z zespołem Boavistej na jego terenie.