Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 46 meczów zespół Benficy Lizbona wygrał 29 razy i zanotował osiem porażek oraz dziewięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszej minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik CF Belenenses Eduardo Kau. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna Benficy Lizbona, strzelając kolejnego gola. W 14. minucie drugą bramkę dla piłkarzy Benficy Lizbona zdobył Haris Seferović. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Rafa Silva. Rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 27. minucie na listę strzelców wpisał się Julian Weigl. Bramka padła po podaniu Valentina Lazara. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Benficy Lizbona w 32. minucie spotkania, gdy Darwin Núñez strzelił czwartego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W zdobyciu bramki pomógł Julian Weigl. W 34. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Darwin Núñez z Benficy Lizbona. Asystę przy golu po raz kolejny zanotował Rafa Silva. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Benficy Lizbona w 39. minucie spotkania, gdy Haris Seferović zdobył z karnego szóstą bramkę. Niedługo później Darwin Núñez wywołał eksplozję radości wśród kibiców Benficy Lizbona, strzelając kolejnego gola w 45. minucie pojedynku. Asystę zanotował Álex Grimaldo. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-7. Drugą połowę zespół Benficy Lizbona rozpoczął w zmienionym składzie, za Nicolasa Otamendiego, Áleksa Grimalda weszli Morato, Gil Dias. Kibice Benficy Lizbona nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pizziego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy. Murawę musiał opuścić Rafa Silva. Na drugą połowę zespół Benficy Lizbona wyszedł w zmienionym składzie, za Juliana Weigla, Darwina Núñeza weszli Adel Taarabt, Gonçalo Ramos. Drużyna Benficy Lizbona była w posiadaniu piłki przez 83 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Obie drużyny grały czysto, więc arbiter nie musiał pokazywać żadnych kartek. Jedenastka CF Belenenses nie skorzystała ze zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy piątek zespół Benficy Lizbona będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Sporting Lizbona. Natomiast 6 grudnia FC Vizela będzie rywalem jedenastki CF Belenenses w meczu, który odbędzie się w Caldas de Vizeli.