Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 21 spotkań jedenastka Porto wygrała 15 razy i zanotowała jedną porażkę oraz pięć remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Trzeba było trochę poczekać, aby Nahuel Ferraresi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Moreirense , strzelając gola w 37. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł David Simão. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Fábiowi Pachecowi z drużyny gospodarzy. Była to 45. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Moreirense. W 59. minucie kartkę obejrzał Pepe z Porto. Chwilę później trener Porto postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Luis Díaz, a murawę opuścił Moussa Marega. W tej samej minucie za Sérgia Oliveirę wszedł Toni Martínez. W 65. minucie Jesus Corona został zmieniony przez Francisca Conceição, a za Chancela Mbembę wszedł na boisko Fábio Vieira, co miało wzmocnić zespół Porto. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Yan na Aleksa Soaresa. Między 70. a 74. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Trener Moreirense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko André Luisa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Rafael Martins. W 74. minucie David Simão został zmieniony przez Gonçala Franco, co miało wzmocnić drużynę Moreirense. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nanu na Marka Grujicia. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Porto: Andrésowi Uribemu w 75. i Mehdiemu Taremiemu w 81. minucie. W 86. minucie na listę strzelców wpisał się Mehdi Taremi. To już dwunaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w jedenastce Moreirense doszło do zmiany. Anthony D'Alberto wszedł za Waltersona. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Porto w posiadaniu piłki była ogromna (71 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze nie potrafili wygrać meczu. Zawodnicy Moreirense dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy cztery. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna Porto w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy piątek zespół Moreirense będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Guimarães. Jego przeciwnikiem będzie Vitoria Guimaraes SC. Tego samego dnia FC Famalicão zagra z zespołem Porto na jego terenie.