Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Moreirense w 32. minucie spotkania, gdy Luther Singh zdobył pierwszą bramkę. Asystę zanotował Filipe Soares. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Moreirense. Drugą połowę drużyna Rio Ave rozpoczęła w zmienionym składzie, za Filipe Augusta, Dioga Figueirasa weszli Nikola Jambor, Mehdi Taremi. Jedenastka gospodarzy nie zraziła się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 57. minucie gola wyrównującego strzelił Mehdi Taremi. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Carlos Mané. W 64. minucie Ibrahima Camará zastąpił Aleksa Soaresa. W 66. minucie w drużynie Moreirense doszło do zmiany. Bilel Aouacheria wszedł za Pedro Nuna. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Luther Singh z zespołu gości. Chwilę później trener Rio Ave postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Ronan, a murawę opuścił Bruno Moreira. W 83. minucie sędzia pokazał kartkę Aderllanowi Santosowi, piłkarzowi Rio Ave. Na sześć minut przed zakończeniem starcia w jedenastce Moreirense doszło do zmiany. César Texeira wszedł za Fábia Abreu. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-1. Przewaga zespołu Rio Ave w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Rio Ave zawalczy o kolejne punkty w Lizbonie. Jego rywalem będzie SL Benfica Lizbona. Tego samego dnia Vitoria Guimaraes SC zagra z drużyną Moreirense na jej terenie.