Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Vicente plącze się na dole tabeli zajmując 15. pozycję, za to zespół Famalicao zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach był zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Famalicao wygrała aż cztery razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko raz. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Po nieciekawym początku meczu to zawodnicy Famalicao otworzyli wynik. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Toni Martínez. To pierwszy gol tego piłkarza w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W 24. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Uroša Račicia z Famalicao, a w 29. minucie Henrique Gomesa z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Famalicao. W 54. minucie arbiter ukarał kartką Rubena Lameirasa, zawodnika gospodarzy. Trener Vicente postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił pomocnika Bertranda Barayego i na pole gry wprowadził napastnika Sandra Limę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Pomimo strzelenia gola nie udało się odwrócić losów meczu gdyż przeciwnicy także zdobyli bramkę. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w zespole Vicente doszło do zmiany. Lourency wszedł za Bozhidara Kraeva. W 69. minucie Pedro Gonçalves zastąpił Gonçala Rodriguesa. W 71. minucie w drużynie Vicente doszło do zmiany. Erick wszedł za Arthura Henriquego. Chwilę później trener Famalicao postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 73. minucie na plac gry wszedł Anderson, a murawę opuścił Toni Martínez. Anderson bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to już jego piąty gol w tegorocznych rozgrywkach. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Nehuén Pérez z jedenastki gospodarzy. Drużyna Vicente ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 80. minucie wynik na 2-0 podwyższył Anderson. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Álex Centelles. Na siedem minut przed zakończeniem meczu w jedenastce Famalicao doszło do zmiany. Patrick wszedł za Fábia Martinsa. Mimo że drużyna Vicente nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 93 ataki oddała tylko pięć celnych strzałów, to w końcu zdobyła długo wyczekiwaną przez ich kibiców bramkę. W 90. minucie wynik ustalił Sandro Lima. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Henrique Gomes. Zespołowi Vicente zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Famalicao. Arbiter przyznał trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Vicente pokazał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę zespół Vicente rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie CS Marítimo Funchal. Tego samego dnia Sporting Braga będzie gościć zespół Famalicao.