Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 39 spotkań drużyna Sportinga Braga wygrała 16 razy i zanotowała 11 porażek oraz 12 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Boavisty w szóstej minucie spotkania, gdy Rafael Costa zdobył pierwszą bramkę. W zdobyciu bramki pomógł Carraça. W 29. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Fransérgię ze Sportinga Braga, a w 38. minucie Rafaela Costę z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Boavisty. W 55. minucie kartkę dostał Ricardo Esgaio, piłkarz gości. Trener Sportinga Braga postanowił zagrać agresywniej. W 58. minucie zmienił pomocnika Fransérgię i na pole gry wprowadził napastnika Paulinha, który w bieżącym sezonie ma na koncie już trzy gole. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie Ricardo Horta został zmieniony przez Galena. W tej samej minucie trener Boavisty postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Cassiano, a murawę opuścił Yusupha Njie. Między 69. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Boavisty. W 72. minucie Wallace został zmieniony przez André Hortę, co miało wzmocnić zespół Sportinga Braga. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Heriberta Tavaresa na Mateusa w tej samej minucie oraz Gustava na Gustava Dulanta w pierwszej minucie doliczonego czasu spotkania. Jedenastka Sportinga Braga ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. Dwie minuty później skutecznym uderzeniem popisał się Mateus. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Fabiano. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Przewaga zespołu Sportinga Braga w posiadaniu piłki była ogromna (74 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Jedenastka Boavisty zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter w pierwszej połowie pokazał jedną żółtą kartkę zawodnikom Boavisty, a w drugiej trzy. Piłkarze gości obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Sportinga Braga rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Famalicão. Natomiast w poniedziałek Vitória Setúbal FC będzie gościć jedenastkę Boavisty.