Jedenastka Porimonense przed meczem zajmowała 14. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 11 razy. Drużyna Setúbal FC wygrała aż pięć razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko dwa. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 31. minucie za Denera wszedł Rômulo. W 43. minucie sędzia przyznał kartkę Braianowi Mansilli z Setúbal FC. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Między 57. a 81. minutą, boisko opuścili zawodnicy Setúbal FC: Braian Mansilla, Hildeberto Pereira, Khalid Hachadi, na ich miejsce weszli: Kgaogelo Sekgota, Zequinha, Mathiola. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Marlosa Morena, Jacksona Martineza zajęli: Bruno Tabata, Iury. Arbiter wręczył żółte kartki zawodnikom Setúbal FC: Nunowi Valentemu w 74. minucie i Brunonowi Piresowi w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Setúbal FC pokazał trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Setúbal FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Lizbonie. Jej rywalem będzie SL Benfica Lizbona. Natomiast 29 września Sporting Braga zagra z drużyną Porimonense na jej terenie.