Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Spotkała się 18. i 17. drużyna Primeiry Liga. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 21 pojedynków zespół FC Paços wygrał 11 razy i zanotował sześć porażek oraz cztery remisy. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Aves nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 26. minucie bramkę zdobył Welinton Junior. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Mehrdad Mohammadi. Między 27. a 41. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom FC Paços i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Aves. Drugą połowę drużyna Aves rozpoczęła w zmienionym składzie, za Andreja Šimunca wszedł Bruno Jesus. W 51. minucie żółtą kartkę dostał Marco Baixinho, piłkarz FC Paços. Zespół gości długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 33 minuty, jednak drużyna FC Paços doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Douglas Tanque. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy golu zanotował Pedrinho Moreira. W 69. minucie za Pedrinha Moreirę wszedł Hélder Ferreira. W tej samej minucie Rúben Oliveira został zmieniony przez Estrelę, co miało wzmocnić zespół Aves. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Douglasa Tanque'a na Renata Dadaşova. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu żółtą kartkę dostał Quentin Beunardeau z Aves. Dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę FC Paços przyniosły efekt bramkowy. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Lamine Diaby. W następstwie utraty gola trener Aves postanowił zagrać agresywniej. W 84. minucie zmienił pomocnika Luiza Fernanda i na pole gry wprowadził napastnika Rúbena Maceda, który w bieżącym sezonie ma na koncie jedną bramkę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. Na trzy minuty przed zakończeniem starcia w zespole FC Paços doszło do zmiany. Zé Uilton wszedł za Murila. W 88. minucie czerwoną kartkę obejrzał André, tym samym drużyna gospodarzy musiała końcówkę grać w dziesiątkę, mimo to zdołała jeszcze poprawić wynik. W piątej minucie doliczonego czasu gry żółte kartki otrzymał Hélder Ferreira z FC Paços oraz Rúben Macedo z zespołu gości. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej dwie żółte i jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dwie. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 29 września zespół FC Paços będzie miał szansę na kolejne punkty grając w Guimarães. Jego rywalem będzie Vitoria Guimaraes SC. Natomiast 30 września Sporting Lizbona zagra z drużyną Aves na jej terenie.