Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na siedem starć jedenastka UD Vilafranquense wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między siódmą a 45. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 64. minucie arbiter ukarał żółtą kartką André Ceitila z UD Vilafranquense, a w 66. minucie Thalisa z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Kady został zmieniony przez Leandra Antunesa. Trener UD Vilafranquense postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika André Diasa i na pole gry wprowadził napastnika André Claro. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Oliveirense postanowił bronić wyniku. W drugiej minucie doliczonego czasu spotkania postawił na defensywę. Za pomocnika Michela wszedł Pedro Kadri, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła zespołowi Oliveirense utrzymać remis. Dwie minuty później sędzia przyznał kartkę Carlosowi Fortesowi z drużyny gospodarzy. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter ukarał żółtymi kartkami trzech piłkarzy UD Vilafranquense. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Zawodnicy gości obejrzeli dwie żółte kartki w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast drużyna Oliveirense w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Już w najbliższą sobotę zespół Oliveirense będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie Casa Pia AC. Natomiast w niedzielę Porto II będzie przeciwnikiem jedenastki UD Vilafranquense w meczu, który odbędzie się w Pedrosie.