Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi drużynami. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Wilson Santos wywołał eksplozję radości wśród kibiców UD Vilafranquense , strzelając gola w siódmej minucie pojedynku. To już czwarte trafienie tego piłkarz w sezonie. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 15. minucie José Riascos wyrównał wynik meczu. Między 20. a 36. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom UD Vilafranquense oraz dwie drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 51. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Dénisowi Martinsowi, zawodnikowi gospodarzy. W 60. minucie Vítor Gonçalves został zastąpiony przez Jotę. Chwilę później trener UD Vilafranquense postanowił bronić wyniku. W 62. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Pepa Santos wszedł Alan Bidi-Lecadouq, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół UD Vilafranquense nie obronił wyniku i ostatecznie przegrał mecz. W 63. minucie czerwoną kartkę po drugiej żółtej dostał Dénis Martins z UD Vilafranquense i musiał opuścić boisko. Pierwszą żółtą kartkę dostał on w 51. minucie. W 70. minucie żółtą kartkę obejrzał Jota z Nacionalu Funchal. Trenerzy obu drużyn postanowili odświeżyć składy w 77. minucie, w drużynie Nacionalu Funchal za José Riascosa wszedł Kenji Gorré, a w zespole UD Vilafranquense João Vieira zmienił Tarcísia. Trener Nacionalu Funchal postanowił zagrać agresywniej. W 85. minucie zmienił obrońcę Kalindiego i na pole gry wprowadził napastnika Perottiego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Nacionalu Funchal przyniosły efekt bramkowy. W samej końcówce starcia na listę strzelców wpisał się Jota. W 90. minucie w drużynie UD Vilafranquense doszło do zmiany. Leandro Souza wszedł za Filipe Oliveirę. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry żółtą kartkę dostał João Camacho z zespołu gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Drużyna Nacionalu Funchal była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Arbiter przyznał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Zawodnicy drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, w drugiej również dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 15-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 15 września drużyna Nacionalu Funchal będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Académica de Coimbra. Tego samego dnia SC Farense będzie przeciwnikiem zespołu UD Vilafranquense w meczu, który odbędzie się w Faro.