Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka Chavesu wygrała dwa razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. João Bachi wywołał eksplozję radości wśród kibiców Chavesu, strzelając gola w dziewiątej minucie spotkania. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Bruno Sapo z CD Cova. Była to 42. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Chavesu. Drugą połowę zespół CD Cova rozpoczął w zmienionym składzie, za Wilsona Kenidego wszedł Femi Balogun. W 51. minucie za João Correię wszedł Wellington Carvalho. W 62. minucie Roberto został zmieniony przez Luísa Silvę, co miało wzmocnić jedenastkę Chavesu. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Arnolda Nkufo na Pepa Santos. Niedługo później trener Chavesu postanowił bronić wyniku. W 73. minucie postawił na defensywę. Za napastnika André Luisa wszedł Nemanja Ćalasan, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W 81. minucie arbiter przyznał kartkę Burze z zespołu gospodarzy. Trener CD Cova postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił obrońcę Yana Victora i na pole gry wprowadził napastnika João Vieirę, który w bieżącym sezonie ma na koncie już dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W samej końcówce meczu kartkę dostał Wellington Carvalho, piłkarz Chavesu. W 90. minucie boisko opuścili piłkarze CD Cova: João Patrão, Hugo Machado, a na ich miejsce weszli Miguel Rosa, Francisco Varela. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy Chavesu otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół CD Cova w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższą sobotę jedenastka CD Cova rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Arouca. Natomiast 5 października FC Vizela będzie rywalem zespołu Chavesu w meczu, który odbędzie się w Paços de Ferreirze.