Był to mecz na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż grały ze sobą drugi i trzeci zespół Primeiry Liga. Już w pierwszej połowie zespół Sportinga został osłabiony. W 19. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Cristian Borja osłabiając tym samym drużynę gości. W 43. minucie żółtą kartkę dostał Nemanja Gudelj z zespołu gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Trener Porto postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Wilson Manafá, a murawę opuścił Pepe. Na drugą połowę drużyna Porto wyszła w zmienionym składzie, za Otavinha wszedł Yacine Brahimi. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Moussie Maredze i Brunonowi Fernandesowi. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Sportinga w 61. minucie spotkania, gdy Luiz Phellype strzelił pierwszego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie osiem zdobytych bramek. Przy zdobyciu bramki pomógł Marcos Acuna. W 65. minucie Bruno Gaspar został zmieniony przez Tiaga Iloriego. Chwilę później trener Sportinga postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Luiza Phellypego. Na boisko wszedł Bas Dost, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 74. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Felipe, zawodnikowi gospodarzy. Na kwadrans przed zakończeniem starcia w drużynie Porto doszło do zmiany. Vincent Aboubakar wszedł za Aleksa Tellesa. Zespołowi Porto w końcu udało się pokonać bramkarza rywali. Z przebiegu meczu wynikało, że ta bramka im się należała. Było już dziewięć celnych strzałów na bramkę przeciwnika i w końcu piłka wpadła do siatki. W 78. minucie gola wyrównującego strzelił Danilo Pereira. Sytuację bramkową stworzył Tiquinho. W 86. minucie żółtą kartkę dostał Danilo Pereira, piłkarz Porto. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. Na trzy minuty przed zakończeniem spotkania na listę strzelców wpisał się Hector Herrera. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę zanotował Felipe. W 88. minucie w drużynie Sportinga doszło do zmiany. Wendel wszedł za Brunona Fernandesa. W samej końcówce pojedynku drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Jesus Corona osłabiając zespół gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten piłkarz dostał w 89. minucie. W doliczonej pierwszej minucie meczu sędzia ukarał żółtymi kartkami Marcosa Acunę, Radosava Petrovicia z zespołu gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-1. Drużyna Porto zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki zespołu Sportinga. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po cztery żółte kartki i jednej czerwonej. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.