Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Zespół Famalicao wygrał aż cztery razy, zremisował raz, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu piłkarze Famalicao nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 19. minucie bramkę zdobył Pathé Ciss. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Famalicao, strzelając kolejnego gola. W 25. minucie na listę strzelców wpisał się Anderson. To już dziewiąte trafienie tego zawodnika w sezonie. W 30. minucie do własnej bramki trafił zawodnik Famalicao Ricardo. Prawie natychmiast Walterson wywołał eksplozję radości wśród kibiców Famalicao, zdobywając kolejną bramkę w 35. minucie starcia. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Anderson, zawodnik gospodarzy. Kibice Oliveirense nie mogli już doczekać się wprowadzenia Sérgia Ribeira. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Mehdi Boukassi. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. W 57. minucie Marcos został zmieniony przez Agdona. W 65. minucie Capela został zmieniony przez Raphaela Guzza, co miało wzmocnić drużynę Famalicao. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ricarda Tavaresa na Graçę. Po chwili trener Famalicao postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Fabinho, a murawę opuścił Anderson. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 78. minucie, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Agdonowi i Pathé Cissowi. W samej końcówce spotkania w drużynie Famalicao doszło do zmiany. Filipe Oliveira wszedł za Feliza Vaza. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Graça. Minutę później sędzia wręczył kartkę Ricardowi z Famalicao. Zespołowi Oliveirense zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki Famalicao. Piłkarze Famalicao dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 19 maja drużyna Oliveirense rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FC Arouca. Tego samego dnia GD Estoril Praia będzie gościć drużynę Famalicao.