Było to starcie na szczycie tabeli. Zapowiadał się ciekawy pojedynek, gdyż spotkały się pierwszy i trzeci zespół Primeiry Liga. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Jovane Cabralowi z jedenastki gości. Była to 39. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. W 49. minucie sędzia przyznał kartkę Aleksowi Tellesowi z Porto. W 54. minucie Gonzalo Plata został zastąpiony przez Francisca Geraldesa. W 57. minucie kartką został ukarany Pepe, piłkarz Porto. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Porto w 64. minucie spotkania, gdy Danilo Pereira strzelił pierwszego gola. W zdobyciu bramki pomógł Alex Telles. Niedługo później trener Porto postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 72. minucie na plac gry wszedł Vítor Ferreira, a murawę opuścił Fábio Vieira. W 73. minucie w jedenastce Sportinga doszło do zmiany. Rafael Camacho wszedł za Stefana Ristovskiego. Na 12 minut przed zakończeniem starcia w zespole Sportinga doszło do zmiany. Joelson Fernandes wszedł za Jovane Cabrala. Trener Sportinga postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił obrońcę Eduarda Quaresmę i na pole gry wprowadził napastnika Tiaga Tomása. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 85. minucie boisko opuścili zawodnicy gospodarzy: Diogo Leite, João Mário, a na ich miejsce weszli Alex Telles, Luis Díaz. W 88. minucie kartkę dostał João Mário, piłkarz gospodarzy. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Porto, zdobywając kolejną bramkę. W doliczonej pierwszej minucie spotkania na listę strzelców wpisał się Moussa Marega. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Otávio. W trzeciej minucie doliczonego czasu pojedynku boisko opuścili zawodnicy Porto: Romário Baró, Tiquinho Soares, a na ich miejsce weszli Otávio, Moussa Marega. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację cztery minuty później, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Wilsonowi Manafie i Wendlowi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki, a ich przeciwnicy dwie. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast jedenastka Sportinga w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Już w najbliższy poniedziałek drużyna Porto będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Moreirense FC. Natomiast we wtorek Vitória Setúbal FC zagra z jedenastką Sportinga na jej terenie.