Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Zespół Porimonense przebywa na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to jedenastka Rio Ave zajmując szóste miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 18 razy. Drużyna Rio Ave wygrała aż osiem razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko pięć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Porimonense w szóstej minucie spotkania, gdy Ricardo Té strzelił pierwszego gola. Przy zdobyciu bramki pomagał Bruno Tabata. W 19. minucie Dener został zastąpiony przez Rômula. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Jadson z jedenastki gości. Była to 33. minuta pojedynku. Piłkarze gospodarzy odrobili straty jeszcze w pierwszej połowie. W 35. minucie Mehdi Taremi wyrównał wynik meczu z rzutu karnego. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Trener Rio Ave postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Carlos Mané, a murawę opuścił Diogo Figueiras. W tej samej minucie w zespole Rio Ave doszło do zmiany. Lucas Piazón wszedł za Diego Lopesa. Trener Porimonense postanowił zagrać agresywniej. W 78. minucie zmienił pomocnika Lucasa Fernandesa i na pole gry wprowadził napastnika Mohanada Alego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 79. minucie Ricardo Té został zmieniony przez Brunona Costę, co miało wzmocnić drużynę Porimonense. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Nuna Santosa na Pedro Amarala oraz Matheusa Reisa na Brunona Moreirę. W samej końcówce meczu kartkę otrzymał Lucas Possignolo z Porimonense. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej pierwszej minucie pojedynku na listę strzelców wpisał się Filipe Augusto. Trzy minuty później kartkę dostał Lucas Piazón, piłkarz gospodarzy. W tej samej minucie w jedenastce Porimonense doszło do zmiany. Henrique wszedł za Juniora Tavaresa. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-1. Drużyna Rio Ave była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Oba zespoły wymieniły po czterech zawodników. Już w najbliższy poniedziałek jedenastka Rio Ave będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie CS Marítimo Funchal. Natomiast we wtorek Boavista FC zagra z jedenastką Porimonense na jej terenie.