Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 10 pojedynków drużyna Santa Clara wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż cztery razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między drugą a 45. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Santa Clara i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Rodrigo Pinho z CS Marítimo. Była to 46. minuta spotkania. Na drugą połowę zespół CS Marítimo wyszedł w zmienionym składzie, za Pedro Pelágia wszedł Josip Vuković. Trener Santa Clara postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 58. minucie na plac gry wszedł Lincoln, a murawę opuścił Costinha. W tej samej minucie Anderson Carvalho został zmieniony przez Dioga Salomão. Po chwili trener CS Marítimo postanowił wzmocnić linię pomocy i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Jorge Correę. Na boisko wszedł Bruno Xadas, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce CS Marítimo doszło do zmiany. Diederrick Tagueu wszedł za Edgara Costę. Wysiłki podejmowane przez drużynę CS Marítimo w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 71. minucie wynik ustalił Bruno Xadas. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze obu drużyn dostali po dwie żółte kartki. Zespół Santa Clara w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Natomiast jedenastka CS Marítimo w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą środę drużyna CS Marítimo zawalczy o kolejne punkty w Porto. Jej przeciwnikiem będzie Boavista FC. Natomiast 10 lipca Sporting Lizbona będzie rywalem zespołu Santa Clara w meczu, który odbędzie się w Lizbonie.