Drużyna Porimonense przed meczem zajmowała 17. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 30 spotkań zespół Santa Clara wygrał 14 razy i zanotował sześć porażek oraz 10 remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Brunonowi Tabacie z Porimonense. Była to 36. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół Porimonense wyszedł w zmienionym składzie, za Jacksona Martineza wszedł Ricardo Té. W 51. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Lucasa Possignolo z Porimonense, a w 55. minucie Rafaela Ramosa z drużyny przeciwnej. Wysiłki podejmowane przez drużynę Porimonense w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się Willyan. Asystę przy bramce zaliczył Bruno Tabata. W następstwie utraty bramki trener Santa Clara postanowił zagrać agresywniej. W 62. minucie zmienił obrońcę Mamadu Candégo i na pole gry wprowadził napastnika Carlosa, który w bieżącym sezonie ma na koncie pięć goli. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. W tej samej minucie Thiago Santana został zmieniony przez Cryzana. W 66. minucie Anderson Carvalho został zmieniony przez Chica Ramosa, co miało wzmocnić zespół Santa Clara. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juniora Tavaresa na Jadsona. Na kwadrans przed zakończeniem meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Lincoln osłabiając tym samym drużynę Santa Clara. W 81. minucie żółtą kartkę dostał Shuichi Gonda, zawodnik Porimonense. W tej samej minucie wynik ustalił z rzutu karnego Osama Rashid. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania w zespole Santa Clara doszło do zmiany. Ze Manuel wszedł za Costinhę. Chwilę później trener Porimonense postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 87. minucie na plac gry wszedł Beto, a murawę opuścił Lucas Fernandes. Na boisku zawrzało. Aby uspokoić sytuację w doliczonej pierwszej minucie meczu, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Ricardowi Té i Nenému. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Porimonense, który potrzebował tylko dwóch celnych strzałów, żeby pokonać bramkarza rywali. Piłkarze Santa Clara obejrzeli w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy poniedziałek zespół Porimonense będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CS Marítimo Funchal. Natomiast 23 czerwca SL Benfica Lizbona będzie rywalem drużyny Santa Clara w meczu, który odbędzie się w Lizbonie.