Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Benfiki Lizbona wygrał aż sześć razy, zremisował dwa, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Benfiki Lizbona w 18. minucie spotkania, gdy Pizzi strzelił pierwszego gola. To już piętnaste trafienie tego piłkarz w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Rafa Silva. W 24. minucie za Jardela wszedł Ferro. Zespół Porimonense ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. Po pół godzinie gry celnym strzałem popisał się Andre Almeida. W zdobyciu bramki pomógł Pizzi. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Willyan z Porimonense. Była to 45. minuta starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 46. minucie Henrique został zmieniony przez Ayltona Mortego, a za Pedro Sá wszedł na boisko Fali Candé, co miało wzmocnić jedenastkę Porimonense. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Áleksa Grimalda na Nuna Tavaresa w 64. minucie. Między 52. a 57. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Benfiki Lizbona i jedną drużynie przeciwnej. Zawodnicy gospodarzy w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 66. minucie bramkę kontaktową zdobył Dener. Asystę przy golu zanotował Bruno Tabata. Trener Porimonense wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Beta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Ricardo Té. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić wyrównującego gola. W 73. minucie kartkę otrzymał Lucas z zespołu gospodarzy. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Porimonense przyniosły efekt bramkowy. W 76. minucie Junior Tavares wyrównał wynik meczu. Bramka padła po podaniu Emmanuela Hackmana. Chwilę później trener Benfiki Lizbona postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 80. minucie na plac gry wszedł Dyego Sousa, a murawę opuścił Franco Cervi. Od 80 minuty boisko opuścili zawodnicy Porimonense: Lucas Fernandes, Dener, na ich miejsce weszli: Jadson, Rômulo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Adela Taarabta, Carlosa Viníciusa zajęli: Gabriel, Haris Seferović. Na cztery minuty przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartki Betowi, Emmanuelowi Hackmanowi z Porimonense oraz Gabrielowi z jedenastki gości. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Arbiter przyznał pięć żółtych kartek piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom Benfiki Lizbona pokazał trzy. Jedni i drudzy dokonali po pięć zmian. Już w najbliższy wtorek zespół Porimonense zawalczy o kolejne punkty w Oeiras. Jego przeciwnikiem będzie CD Santa Clara. Natomiast 17 czerwca Rio Ave FC będzie rywalem drużyny Benfiki Lizbona w meczu, który odbędzie się w Vili do Conde.