Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 46 spotkań zespół CS Marítimo wygrał 22 razy i zanotował 14 porażek oraz 10 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze CS Marítimo otworzyli wynik. W 11. minucie Jorge Correa dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy zdobyciu bramki pomagał Franck-Yves Bambock. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki CS Marítimo. Drugą połowę drużyna Setúbal FC rozpoczęła w zmienionym składzie, za Zequinhę wszedł Hildeberto Pereira. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom CS Marítimo: Rodrigowi Pinhowi w 49. i Jorge Correi w 54. minucie. W 68. minucie za Rodriga Pinha wszedł Diederrick Tagueu. Chwilę później trener Setúbal FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Ébera Bessę. Na boisko wszedł Leandro Vilela, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w zespole Setúbal FC doszło do zmiany. Braian Mansilla wszedł za Mirka Antonucciego. Na 13 minut przed zakończeniem pojedynku kartkę dostał Rúben Ferreira z CS Marítimo. Chwilę później trener CS Marítimo postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Erivaldo, a murawę opuścił Daizen Maeda. Zawodnicy Setúbal FC nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 82. minucie na listę strzelców wpisał się Hélder Guedes. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Hildeberto Pereira. Na cztery minuty przed zakończeniem starcia w jedenastce CS Marítimo doszło do zmiany. Nanu wszedł za Jorge Correę. W siódmej minucie doliczonego czasu gry kartką został ukarany Carlinhos, piłkarz gości. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą środę zespół Setúbal FC zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie CD Santa Clara. Tego samego dnia FC Porto będzie gościć drużynę CS Marítimo.