Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Viseu FC. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Viseu FC w 48. minucie spotkania, gdy Anthony Carter strzelił z karnego pierwszego gola. W 55. minucie kartką został ukarany Martim Maia, zawodnik Casy Pia AC. W 62. minucie Wilson Kenidy zastąpił Damiena Furtado. W 63. minucie Martim Maia został zmieniony przez Kikasa, co miało wzmocnić jedenastkę Casy Pia AC. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Fernanda Ferreirę na Jeana Patrica. A kibice Casy Pia AC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Yevheniego Serdiuka. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie aż trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Savio. Niedługo później trener Viseu FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 78. minucie na plac gry wszedł Latyr Fall, a murawę opuścił Anthony Carter. Na dwie minuty przed zakończeniem meczu w jedenastce Viseu FC doszło do zmiany. Nathan Junior wszedł za João Mária. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Casy Pia AC pokazał jedną żółtą. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Viseu FC zawalczy o kolejne punkty w Pedrosie. Jej rywalem będzie Porto II. Natomiast 15 marca Leixoes SC zagra z drużyną Casy Pia AC na jej terenie.