Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Vicente zajmowała ósme, natomiast drużyna Santa Clara - dziewiąte miejsce. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 25 pojedynków zespół Vicente wygrał 11 razy i zanotował dziewięć porażek oraz pięć remisów. Od pierwszych minut jedenastka Vicente zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Santa Clara była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Jedyną kartkę w meczu obejrzał Lourency z jedenastki gospodarzy. Była to 34. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół Vicente wyszedł w zmienionym składzie, za Fernanda Fonsecę wszedł Vitor Carvalho. Na początku drugiej połowy to piłkarze Vicente otworzyli wynik. W 49. minucie Bozhidar Kraev dał prowadzenie swojej jedenastce. W 63. minucie Sandro Lima został zmieniony przez Hugona Vieirę. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Santa Clara doszło do zmiany. Carlos wszedł za Ze Manula. Trener Santa Clara postanowił zagrać agresywniej. W 65. minucie zmienił pomocnika Osamę Rashida i na pole gry wprowadził napastnika Dioga Salomão. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego drużyna zdołała zdobyć bramkę, odrobić straty i zremisować. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 74. minucie wynik ustalił Thiago Santana. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Asystę zaliczył Lincoln. W 75. minucie Bertrand Baraye został zmieniony przez Rúbena Ribeira, co miało wzmocnić jedenastkę Vicente. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Lincolna na Costinhę w drugiej minucie doliczonego czasu spotkania. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter nie ukarał piłkarzy Santa Clara żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Vicente zawalczy o kolejne punkty w Portimão. Jej przeciwnikiem będzie Portimonense SC. Natomiast w niedzielę Sporting Braga zagra z zespołem Santa Clara na jego terenie.