Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 spotkań zespół Porimonense wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo aż pięć razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Od początku meczu, aż do przerwy, próby rozgrywania piłki nie przynosiły efektów po obu stronach. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie kartkę otrzymał Emmanuel Hackman z jedenastki gospodarzy. W 55. minucie Emmanuel Hackman zastąpił Kokiego Anzaiego. W 65. minucie w drużynie Setúbal FC doszło do zmiany. Mirko Antonucci wszedł za Zequinhę. Trener Porimonense postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Denera i na pole gry wprowadził napastnika Muhanada Alego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Między 73. a 83. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 77. minucie Bruno Costa został zmieniony przez Ayltona Mortego, co miało wzmocnić drużynę Porimonense. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Braiana Mansillę na Cristóbala Montiela. Kibice Setúbal FC nie mogli już doczekać się wprowadzenia Leandrinha. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Joao Meira. W doliczonej drugiej minucie starcia kartkę dostał Cristóbal Montiel, piłkarz gości. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Porimonense, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 6 marca zespół Porimonense zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie Sporting Braga. Natomiast 7 marca SL Benfica Lizbona zagra z zespołem Setúbal FC na jego terenie.