Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół Vitorii wygrał aż sześć razy, zremisował trzy, a przegrał tylko trzy. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Arthurowi Yamdze z zespołu gospodarzy. Była to 41. minuta pojedynku. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 56. minucie kartkę obejrzał Pêpê Rodrigues z Vitorii. W 57. minucie arbiter wskazał na jedenasty metr, jednak bramkarz wykazał się świetną interwencją i obronił strzał przeciwnika. W ten sposób szansy na zmianę rezultatu spotkania nie wykorzystała jedenastka gospodarzy. W 59. minucie Ola John został zastąpiony przez João Pedra. W tej samej minucie trener Vitorii postanowił skorzystać ze swojego jokera i na plac gry wszedł Davidson, a murawę opuścił Bruno Duarte. Davidson bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jedną bramkę. Był to już jego piąty gol w tegorocznych rozgrywkach. W 63. minucie sędzia ukarał kartką Luiza Fernanda, piłkarza Aves. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Vitorii w 65. minucie spotkania, gdy Davidson zdobył pierwszą bramkę. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Marcus Edwards. W 72. minucie w jedenastce Aves doszło do zmiany. Pedro Delgado wszedł za Luiza Fernanda. W następstwie utraty bramki trener Aves postanowił zagrać agresywniej. W 73. minucie zmienił obrońcę Jaílsona i na pole gry wprowadził napastnika Abdoulaye Diallo. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Vitorii, strzelając kolejnego gola. Na 12 minut przed zakończeniem starcia skutecznym uderzeniem popisał się André André. W 79. minucie Léo Bonatini został zmieniony przez Denisa Pohę, co miało wzmocnić drużynę Vitorii. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rúbena Maceda na Mariusa Mouandilmadjego. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 0-2. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność zespołu Vitorii, który potrzebował tylko czterech celnych strzałów, żeby dwa razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 1 marca zespół Aves rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Paços de Ferreira. Tego samego dnia CD Tondela zagra z drużyną Vitorii na jej terenie.