Drużyna FC Paços przed meczem zajmowała 16. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 39 starć jedenastka FC Paços wygrała 14 razy i zanotowała 12 porażek oraz 13 remisów. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 20. minucie sędzia pokazał kartkę Olegowi Reabciukowi, piłkarzowi FC Paços. Trzeba było trochę poczekać, aby Zainadine Junior wywołał eksplozję radości wśród kibiców CS Marítimo , strzelając gola w 21. minucie starcia. Między 25. a 43. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny CS Marítimo. Na drugą połowę jedenastka FC Paços wyszła w zmienionym składzie, za Lamine'a Diaby'ego wszedł Stephen Eustáquio. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników CS Marítimo w 54. minucie spotkania, gdy Nanu zdobył drugą bramkę. W 59. minucie Joao Amaral zastąpił Murila. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Stephenowi Eustáquiowi z FC Paços. Była to 86. minuta meczu. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu atmosfera była rozgrzana. W 87. minucie Nanu po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-0. Sytuację bramkową stworzył Franck-Yves Bambock. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-0. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, a zawodnikom FC Paços przyznał trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna CS Marítimo zawalczy o kolejne punkty w Jamorze. Jej rywalem będzie Os Belenenses SAD. Natomiast 23 lutego FC Famalicão zagra z zespołem FC Paços na jego terenie.