Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Estorilu Praia wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Casy Pia AC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Rodrigo Dantas. Zawodnicy gospodarzy nawiązali walkę i doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie. W 25. minucie bramkę wyrównującą zdobył Roberto. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego jedenaste trafienie w sezonie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Estorilu Praia w 45. minucie spotkania, gdy Juninho strzelił z rzutu karnego drugiego gola. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. W 47. minucie sędzia pokazał kartkę Robertowi z jedenastki gospodarzy. Zespół Casy Pia AC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie wynik na 3-1 podwyższył Chiquinho. W 59. minucie Rodrigo Dantas został zastąpiony przez Tyrese'a Fornaha. W końcu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 62. minucie wynik ustalił Miguel Crespo. W 63. minucie w jedenastce Casy Pia AC doszło do zmiany. Lewis Mbah wszedł za Yevheniego Serdiuka. Chwilę później trener Estorilu Praia postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Chiquinha. Na boisko wszedł Denis Pineda, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 70. minucie Roberto został zmieniony przez Ricarda Rodriguesa, a za Juninha wszedł na boisko André Franco, co miało wzmocnić zespół Estorilu Praia. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Mateusa Fonsecę na Savia. W 75. minucie arbiter ukarał kartką Marcosa Valente'a, zawodnika gospodarzy. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 4-1. Sędzia nie ukarał piłkarzy gości żadną kartką, natomiast zawodnikom Estorilu Praia przyznał dwie żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Estorilu Praia będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Póvoa de Varzimie. Jej rywalem będzie Varzim SC. Natomiast w niedzielę Porto II zagra z jedenastką Casy Pia AC na jej terenie.