Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Jedenastka Arouca wygrała aż siedem razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko trzy. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 48. minucie kartkę otrzymał Brunão z drużyny gospodarzy. W 53. minucie za Nenê'a wszedł Jota II. W tej samej minucie Paulo Machado został zmieniony przez Jocę, a za Adewale Oluwafemiego wszedł na boisko Harramiz, co miało wzmocnić jedenastkę Leixoes . Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Heliarda na Anthony'ego Blondella w 63. minucie oraz Nuna Rodriguesa na Leandra Silvę w tej samej minucie. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę dostał Brendon, zawodnik gości. Chwilę później trener Arouca postanowił bronić wyniku. W 74. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Pedro Moreirę wszedł Diogo Clemente, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Arouca utrzymać remis. W tej samej minucie w jedenastce Arouca doszło do zmiany. Júnior Sena wszedł za André Watshiniego. W tej samej minucie trener Leixoes postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Tiaga Andrégo. Na boisko wszedł Rafael Furlan, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Od 78. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Leixoes i jedną drużynie przeciwnej. W 79. minucie w zespole Leixoes doszło do zmiany. Wendel wszedł za Lucasa Lopesa. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Arouca, natomiast zawodnikom gości przyznał cztery. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła czterech graczy. Natomiast jedenastka Leixoes w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższy wtorek drużyna Arouca będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Póvoa de Varzimie. Jej rywalem będzie Varzim SC. Natomiast w środę CD Mafra zagra z drużyną Leixoes na jej terenie.