Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dziewięć razy. Zespół Viseu FC wygrał dwa razy, zremisował sześć, a przegrał tylko raz. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Viseu FC: Picy w 36. i Jorge Miguelowi w 44. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Dopiero w drugiej połowie Stevy Okitokandjo wywołał eksplozję radości wśród kibiców Mafry , zdobywając bramkę w 56. minucie meczu. W 58. minucie kartki obejrzał João Cunha z Mafry oraz Anthony Carter z zespołu gości. W 63. minucie za Tomása Domingosa wszedł Andrezinho. W 70. minucie kartkę otrzymał Rodrigo Martins z Mafry. Chwilę później trener Viseu FC postanowił wzmocnić linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Dioga. Na boisko wszedł Kelvin Medina, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie Bruninho został zmieniony przez João Vasco, co miało wzmocnić drużynę Viseu FC. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Stevy'ego Okitokandjo na Wendersona. Po chwili trener Mafry postanowił bronić wyniku. W 80. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Camarę wszedł Bruno Silva, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gospodarzy utrzymać prowadzenie. W tej samej minucie w zespole Mafry doszło do zmiany. Gustavo Souza wszedł za Rodriga Martinsa. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedenastka Mafry w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższą środę drużyna Mafry będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Matosinhos. Jej przeciwnikiem będzie Leixoes SC. Natomiast w czwartek GD Estoril Praia zagra z jedenastką Viseu FC na jej terenie.