Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na dziewięć pojedynków drużyna Académiki wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Académiki w 26. minucie spotkania, gdy Leandro Silva strzelił pierwszego gola. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Picy z Viseu FC. Była to 45. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Académiki. W 55. minucie arbiter ukarał kartką João Oliveirę, zawodnika gości. W 62. minucie Filipe Chaby został zastąpiony przez Donalda Djousségo. W 76. minucie w drużynie Académiki doszło do zmiany. Hwang Mun Ki wszedł za Mendesa. Zespół Viseu FC ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku wynik na 2-0 podwyższył Traquina. Po chwili trener Académiki postanowił bronić wyniku. W 87. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Barnesa Oseia wszedł Sérgio Conceição, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gospodarzy utrzymać prowadzenie. Między 88. a 90. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-0. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 8 lutego drużyna Viseu FC rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie CD Feirense. Natomiast 9 lutego GD Chaves będzie gościć drużynę Académiki.