Zespół Aves przed meczem zajmował 18. pozycję w tabeli, zatem musiał zdobywać punkty, żeby wyrwać się ze strefy spadkowej. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 10 razy. Jedenastka CS Marítimo wygrała aż cztery razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu to piłkarze Aves otworzyli wynik. W 18. minucie na listę strzelców wpisał się Ricardo Mangas. Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 19 minut, jedenastka CS Marítimo doprowadziła do remisu. Gola strzelił Rodrigo Pinho. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jorge Correa. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Ricardo Mangas z drużyny gości. Była to 40. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem sędzia ukarał kartką Rúbena Ferreirę, zawodnika CS Marítimo. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Aves w 62. minucie spotkania, gdy Reko strzelił drugiego gola. W następstwie utraty gola trener CS Marítimo postanowił zagrać agresywniej. W 63. minucie zmienił pomocnika Diego Morena i na pole gry wprowadził napastnika Daizena Maedę, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 68. minucie Jorge Correa został zastąpiony przez Edgara Costę. W 73. minucie Rodrigo Pinho został zmieniony przez Gettersona, co miało wzmocnić zespół CS Marítimo. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Reka na Luiza Fernanda w 87. minucie. Między 75. a 90. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Chwilę później trener Aves postanowił bronić wyniku. W pierwszej minucie doliczonego czasu pojedynku postawił na defensywę. Za napastnika Welintona Juniora wszedł Jaílson, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać prowadzenie. Cztery minuty później w drużynie Aves doszło do zmiany. Rúben Macedo wszedł za Zidane Banjaquiego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-2. Przewaga zespołu CS Marítimo w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Zawodnicy CS Marítimo otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy trzy. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 9 lutego zespół CS Marítimo rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego rywalem będzie CD Tondela. Tego samego dnia Rio Ave FC zagra z jedenastką Aves na jej terenie.