Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Zespół Viseu FC wygrał dwa razy, zremisował pięć, a przegrał tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Mafry w czwartej minucie spotkania, gdy Joel strzelił pierwszego gola. W 12. minucie bramkę samobójczą strzelił zawodnik Mafry Rúben Freitas. W 35. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jeana Patrica z Viseu FC, a w 41. minucie Paula Ayongo z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W pierwszych minutach drugiej połowy kartkę dostał Gustavo Cazonatti, zawodnik Mafry. W 54. minucie za Gustava Cazonattiego wszedł Zé Tiago. Niedługo później trener Mafry postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 67. minucie zastąpił zmęczonego Paula Ayongo. Na boisko wszedł Areias, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Viseu FC: Luisinhowi w 70. i João Oliveirze w 85. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia ukarał żółtymi kartkami trzech piłkarzy Viseu FC. Pokazał im jedną żółtą kartkę w pierwszej i dwie w drugiej połowie meczu. Zawodnicy gospodarzy otrzymali jedną żółtą kartkę w pierwszej i jedną w drugiej części meczu. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Mafry zawalczy o kolejne punkty w Duero. Jego przeciwnikiem będzie UD Oliveirense. Natomiast 5 stycznia CD Nacional Funchal zagra z zespołem Viseu FC na jego terenie.